powiększ tekst A A A

poniedziałek 08.07.2013

Kategoria
Pozostałe informacje

KAMIONNA I TRZCIANA ZAGRAJĄ W FINALE XIV TURNIEJU O PUCHAR WÓJTA GMINY TRZCIANA

 W piękne, słoneczne, niedzielne popołudnie 7 lipca 2013 roku, na stadionie piłkarskim w Rdzawie, rozegrane zostały dwa mecze półfinałowe, które wyłoniły finalistów tegorocznej edycji tej, cieszącej się dużym zainteresowaniem mieszkańców gminy imprezy sportowej.
 W pierwszym meczu spotkały się reprezentacje grajacej w czerwonych strojach Kierlikówki oraz Trzciany (pomarańczowe koszulki). Spotkanie miało dwa różne oblicza. W pierwszej połowie stroną dominującą, mogącą strzelić kilka bramek była Kierlikówka. Szanse na bramkę miała też Trzciana. Napastnicy i pomocnicy obu drużyn nie zdołali jednak pokonać bramkarzy drużny przeciwnej. Szanse na strzelenie goli mieli m. in. Mariusz Banat (Trzciana), Jakub Kluba (w tym jeden strzał w poprzeczkę), Krzysztof Grabias (Kierlikówka). Nieźle spisywali się bramkarze obu drużyn. Brak skuteczności strzeleckiej oraz dobra postawa bramkarzy spowodowały, że pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowo. Druga część tego interesującego i zacietego pojedynku miała nieco inny obraz. Teraz z większym rozmachem atakowała Trzciana, a Kierlikówka szukała swojej szansy w kontratakach. Strzał w poprzeczkę kierlikowskiej bramki był dla tej drużyny ostrzeżeniem. Ubiegłoroczny triumfator - drużyna Trzciany - rozkręcała się z każdą minutą, ale bramki - pomimo kilku kolejnych dogodnych sytuacji, zdobyć nie mogła. Podobnie jak kontratakująca Kierlikówka. Kiedy już kibice zaczęli przewidywać strzelanie rzutów karnych, padła wreszcie bramka dla Trzciany, którą zdobył Mariusz Banat. Po utracie bramki Kierlikówka znów energicznie ruszyła do przodu i znów miała przynajmniej dwie dogodne sytuacje do strzelenia wyrównującej bramki. Napastnicy jednak niemiłosiernie pudłowali. Mecz, który powiniem zakończyć się wynikiem hokejowym, zakończył się skromnym (1 : 0) zwycięstwem Trzciany, która w ten sposób awansowała do finału tegorocznych rozgrywek.

Składy drużyn:
Kierkikówka: Piotr Wiśniowski, Wojciech Kowalski, Karol Śliwa, Andrzej Grabias, Damian Gumuliński, Maciej Kępa, Jakub Kluba, Krzysztof Grabias, Bartłomiej Burkowicz, Bartłomiej Domagała, Bartłomiej Kukla, Dominik Gumuliński.
Trzciana: Krzysztof Anioł, Szymon Dutkiewicz, Patryk Bujak, Dawid Halota, Wojciech Tracz, Karol Drożdż, Krystian Salach, Mariusz Banat, Łukasz Krakowski, Jan Dutkiewicz, Daniel Widła, Krzysztof Tracz

Sędziowie: Przemysław Norek, Jan Siodlarz, Janusz Czaja,

Fotogaleria >>>
Relacja wideo >>>

 Drugi pojednek tego popołudnia - mecz reprezentacji Rdzawy (niebiescy) i Kamionnej (zieloni), okazał się, zwłaszcza pod koniec, widowiskiem bardzo emocjonującym. Stało się tak, głównie za sprawą bardzo ambitnie grającej drużyny z Rdzawy, która w ostatniej akcji tego zaciętego pojedynku, w doliczonym czasie gry, miała okazję na wyrównanie i tym samym strzelanie serii rzutów karnych.
 Cała pierwsza połowa nie była zbyt ciekawym widowiskiem. Druzyna Kamionnej miała lekką przewagę, ale wysocy obrońcy Rdzawy skutecznie powstrzymywali ataki zawodników sąsiadów zza miedzy. Przez pierwszy kwadrans meczu nie było żadnej groźnej sytuacji bramkowej. Pierwszy groźny strzał miał miejsce dopiero w 30 minucie gry, gdy zawodnik Rdzawy strzelił minimalnie niecelnie obok spojenia słupka z poprzeczką. W ostatniej minucie pierwszej połowy gry szansę miała tez Kamionna, ale strzał Macieja Muchy poszybował minimalnie nad poprzeczką bramki Rdzawy bronionej przez ... Roberta Grabowskiego.
 Bardzo dobrze drugą połowę rozpoczęła drużyna z Rdzawy. Za faul na ich zawodniku w polu karnym sędzia podyktował rzut karny, który pewnie na bramke zamienił Sebastian Ujejski. Ten sam zawodnik z Rdzawy miał jeszcze jedną szansę na zdobycie gola, ale tym razem jej nie wykorzystał, strzelając zbyt słabo i bramkarz Kamionnej nie miał kłopotów z obroną płaskiego strzału. Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła, bo w kontrataku Kamionna wyrównała na 1 : 1, po akcji prawą stroną boiska w wykonaniu Macieja Muchy i strzale Sebastiana Wiktora. Około 15 minut później ten sam zawodnik z bliskiej odległości ponownie pokonał Grabowskiego i Kamionna prowadziła 2 : 1. nie upłynęło zbyt wiele czasu, gdy w zamieszaniu podbramkowym trzeciego gola dla Kamionnej strzelił Zbigniew Górka (głową). Nie załamało to zawodników z Rdzawy, którzy - ku zdumieniu kibiców z Kamionnej - zaczęli stwarzać groźne sytuacje. Na kilka minut przedkońćem meczu Maciej Król zdobył dla Rdzawy druga, bardzo ładną bramkę, co jeszcze bardziej zdopingowało tę drużynę do ataków. Niewiele brakowało, aby Rdzawa wyrównała, bo miała jeszcze dwie doskonałe okazje. Tuż przed zakoończeniem meczu, już w doliczonym czasie Rdzawa egzekwowała rzut wolny. Strzał odbił bramkarz Kamionnej przed siebie, a dobitka była zbyt słaba, aby była skuteczna. Kilka sekund później sędzia zakończył to emocjonujące i obfitujące w bramki spotkanie. Kamionna wygrała 3 : 2 i tym samym zapewniła sobie awans do finału. Brawa dla zwycięzców, ale i dla pokonanych za stworzenie ciekawego widowiska piłkarskiego, które przypadło do gustu licznie zgromadzonej publiczności.

Składy drużyn:
Kamionna: Tomasz Rojek, Jakub Górka, Daniel Zarzycki, Kamil Górka, Daniel Kasiński, Zbigniew Górka, Maciej Mucha, Mateusz Mucha, Artur Hojda, Paweł Dudziak, Wojciech Cichoń, Karol Pastuszak, Sylwester Wiktor, Jakub Paruch, Dominik Kubacki, Paweł Kubacki, Maciej Górka.
Rdzawa: Robert Grabowski, Sebastian Ujejski, Krzysztof Szewczyk, Daniel Dudzic, Ireneusz Grabowski, Łukasz Król, Maciej Król, Maciej Dudek, Damian Grabowski, Karol Chojecki, Marcin Ujejski, Adrian Grabowski, Dominik Kędra.

Sędziowie: Przemysław Norek, Jan Siodlarz, Janusz Czaja,

Fotogaleria >>>
Relacja wideo >>>

  W najbliższą niedzielę 14. lipca o godz. 14.00 mecz o III miejsce (Rdzawa - Kierlikówka), a po nim mecz finałowy Trzciana - Kamionna.

                                                                              Relacja: Tadeusz Olszewski

Foto relacja: