W dniach 29 maja – 4 czerwca 2013 roku uczennice klas IV-VI Publicznej Szkoły Podstawowej w Kierlikówce: Monika Surma, Justyna Więcław, Paulina Dudzic, Klaudia Kukla, Anita Tabor, Gabriela Górka, Sylwia Giza i Weronika Kita pod opieką pani dyrektor Izabeli Sroka, inicjatorki i koordynatorki projektu pani Agnieszki Adamus oraz pani Bożeny Grabowskiej gościły u naszych południowych sąsiadów - Czechów. Wizyta studyjna, programu pod hasłem „Let's clean up Europe", tym razem dotyczyła zagadnień związanych z recyklingiem papieru. Uczennice, pod kierunkiem pani Agnieszki Adamus, przez kilka miesięcy, na dodatkowych zajęciach z języka angielskiego, pracowały nad projektem, przygotowywały materiały, które zawiozły na studyjne spotkanie w Libercu.
 - Pierwszego dnia udaliśmy się do goszczącej uczestników projektu szkoły „Základní škola Lesní", gdzie powitał nas pan dyrektor Jiří Dvořák. Tego dnia szkoła organizowała przegląd twórczości artystycznej uczniów i coroczny kiermasz. Była to też świetna okazja do upowszechnienia projektu Comenius w środowisku lokalnym. Po otwarciu i powitaniu gości przez dyrektora przedstawiły się grupy z Sycylii, Hiszpanii, Turcji i Polski prezentując społeczności szkolnej i licznie przybyłym rodzicom swoje programy artystyczne. Mogliśmy podziwiać występy grupy tanecznej z Kierlikówki i Karabuku (Turcja), obejrzeć przedstawienie przygotowane przez Włochów oraz Hiszpanów, wysłuchać piosenek w języku angielskim, tureckim, hiszpańskim, włoskim i czeskim. Potem przez kilka godzin podziwialiśmy dokonania artystyczne naszych czeskich przyjaciół. Tańce, piosenki, scenki kabaretowe, pokazy sprawności, skoki na trampolinie. Wszystko to w atmosferze radości i życzliwości. Goście byli pod wielkim wrażeniem poziomu młodych czeskich artystów i zaangażowania włożonego w przygotowania. Bogate w prace artystyczne uczniów stoiska kiermaszowe przyciągały kupujących. Można było także skosztować tradycyjnych potraw czeskich. Nasze uczennice pod opieką czeskich nauczycieli uczestniczyli w warsztatach ceramicznych, kulinarnych i sportowych. Miały okazję współpracować z kolegami z innych krajów wykorzystując swoją wiedzę, umiejętności i znajomość języka angielskiego - relacjonuje koordynatorka projektu.
 Także kolejne dni pobytu upłynęły bardzo intensywnie. Oprócz codziennych wizyt w szkole uczestnicy projektu mieli możliwość zapoznać się z czeską kulturą, gdyż w wolnym czasie zwiedzali muzea, podziwiali wspaniałe górskie krajobrazy. Dużą atrakcją był neorenesansowy ratusz z XIX wieku, który jest jednym z najcenniejszych klejnotów architektury Liberca. Po wrażeniach estetycznych przyszła kolej na doznania intelektualne i emocjonalne. Odwiedzili największe w Czechach centrum interaktywne „IQ park". Uczniowie i nauczyciele mieli możliwość wykonywania niezliczonych ilości eksperymentów z wielu dziedzin nauki i techniki. Interaktywne eksponaty, najróżniejsze łamigłówki, quizy, złudzenia i ciekawostki zaangażowały i zachwyciły zwiedzających. Wszystko to, w myśl zasady „ Co słyszę, to zapomnę. Co widzę, zapamiętam. Co wypróbuję, to zrozumiem."
 Nauczyciele mieli czas na spotkanie i wymianę doświadczeń z gronem nauczycielskim szkoły czeskiej. Podczas pobytu w Libercu koordynatorzy projektu podsumowali dotychczasowe działania i współpracę oraz opracowali kolejne zadania, które zaprezentowane będą w listopadzie, w Turcji.
 - Mimo, iż realizacja projektu jest dopiero na „półmetku" widzimy jednak nieocenioną wartość udziału naszej wiejskiej szkoły w tak wielkim wydarzeniu. Promując współpracę międzynarodową, możliwość wzajemnego uczenia się, wymiany myśli dajemy szansę naszym uczniom na otwartość w relacjach z ludźmi o odmiennej kulturze, wyglądzie, stylu życia. Pokazujemy im, że priorytetem jest chęć współpracy bez względu na narodowość. Ponadto przyjaźnie zawarte podczas mobilności mają swój ciąg dalszy, gdyż uczniowie korespondują z zagranicznymi kolegami korzystając z poczty email czy Skype'a. W rezultacie zdobywają doświadczenie w kontaktach z rówieśnikami innych krajów, które stają się bardziej zażyłe i przyjacielskie. Konieczność posługiwania się nowoczesnymi środkami łączności (internet, email) zmusza ich do kształcenia umiejętności informatycznych, wzrasta też motywacja do uczenia się języka angielskiego, który jest językiem projektu. Dla nauczycieli praca w programie to szansa poznania szkół w innych krajach, porównania ich codziennej pracy dydaktycznej i wychowawczej oraz umożliwienie porównania różnych systemów edukacji - informuje Pani Agnieszka Adamus.
 A co mówią uczniowie ?
- Monika Surma: „W Czechach było fantastycznie. Podobała mi się szkoła, w której odbywał się festiwal, różne kiermasze oraz występy dzieci z Czech, Włoch, Turcji oraz Hiszpanii. Było super!".
- Gabriela Górka: „Wyjazd do Czech bardzo mi się podobał. Szkoła w Libercu świetnie przygotowała festiwal, wystrój szkoły i nasze zakwaterowanie. Co prawda pogoda nam nie sprzyjała, ale uśmiechy dzieci z innych krajów rozjaśniały niebo. Nigdy nie zapomnę kolegów uczestniczących w tym projekcie. Wyjazd ten został ciekawie i pomyślnie zrealizowany".
- Paulina Dudzic: „Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu, ponieważ zobaczyliśmy wiele ciekawych zabytków w Pradze np. most Karola".
- Klaudia Kukla: „Podczas pobytu w Czechach było bardzo fajnie, ponieważ mieliśmy możliwość zwiedzania wielu ciekawych miejsc. Zobaczyliśmy wiele zabytków. Każdy z nich miał własną historię. Były też miejsca rozrywkowe np. „IQ Park". Warto było pojechać na taki wyjazd".
- Justyna Więcław: „Na wyjeździe w Czechach poznałam wiele ciekawych osób, a zwłaszcza Włochów i Hiszpanów. Rozmawiając z Hiszpanami nauczyliśmy się trochę ich języka. Cieszę się bardzo, że biorę udział w tym projekcie".
- Anita Tabor: „ W Czechach było bardzo ciekawie. Najfajniej było w Parku Rozrywki, ponieważ miałyśmy okazję poczuć się jak na Titanicu. Dzięki temu wyjazdowi zrozumiałam, że warto uczyć się języka angielskiego".
- Sylwia Giza: „Pobyt w Libercu był niezwykłym doświadczeniem i przeżyciem dla mnie. Cieszę się, że miałam okazję wziąć udział w spotkaniu międzynarodowym".
- Weronika Kita: „Dla mnie pobyt w Czechach był interesującym przeżyciem, ponieważ widziałam jak produkuje się ulubieńca maluchów, czyli Krecika. Poznałam rówieśników z Sycylii oraz Hiszpanii. Gdyby była możliwość na pewno pojechałabym jeszcze raz".
 Teraz czekać będziemy na kolejną relację, tym razem z pobytu w Turcji. A więc do listopada ...

                                                                        Materiał nadesłany: A. Adamus, B. Grabowska.