piątek 08.03.2013
KABARETY "ZGRED" I "ZEZ" W BURSIE I ZAKŁADZIE KARNYM
19 lutego 2013 roku kabarety "Zgred"z Trzciany i "Zez" z Łapanowa wystąpiły w bocheńskiej Bursie Szkół Ponadgimnazjalnych ze swoim sztandarowym spektaklem satyrycznym zatytułowanym "Sztuka o mało co teatralna". Występ został zorganizowany dla młodzieży szkolnej mieszkającej w bocheńskim internacie dzięki uprzejmości pani Janiny Węglarz - Dyrektora Bursy.
Oczywiście podstawowym zamierzeniem występu była wspólna zabawa aktorów z publicznością i możemy śmiało powiedzieć, że zamysł został zrealizowany. W przedstawieniu mogliśmy obejrzeć ogromna ilośc gagów i improwizowanych scenek, których obecność znakomicie podkreslała niesamowity potencjał tkwiący w kabarecistach i ich wręcz wzorcowy warsztat aktorski. Hasłami wieczoru, które na pewno przejdą na stałe do żargonu kabaretowego były kwestie: "Nie przejmuj go..." oraz "Didżej jedziesz!". Do najbardziej błyskotliwych wykonań wokalnych, na pewno należeć bedzie piosenka królewny:) i brzydkiego giermka (wybaczcie, ale motywy nie do opisania:)). Obecni na przedstawieniu dziennikarze bardzo dobrze wyrazili się na temat występu sprzymierzonych brygad kabaretowych i sami zaproponowali kilka imprez, na których śmiało można tę sztukę pokazać. Posypały sie również inne propozycje spośród osób zaproszonych na spektakl.
Kolejnym miejscem, w którym można było zobaczyć "Sztukę o mało co teatralną" w wykonaniu kabaretów Zgred" i "Zez" był tarnowski Zakład Karny, który już po raz czwarty gościł naszych aktorów- amatorów. Przedstawiona tam 6 marca 2013 roku sztuka została bardzo dobrze przyjęta przez widownię złożoną z osadzonych, czego dowodem były liczne gratulacje składane kabarecistom po zakończeniu spaktaklu. Oczywiście przedstawienie obfitowało w kolejną porcję nowych gagów rozbawiających do łez także samych występujących. Dodatkową atrakcją całego przedsięwzięcia był przejazd prawdziwą więźniarką, choć wewnątrz atmosfera przypominała bardziej wesoły autobus.
Organizatorem występu był opiekun obu kabaretów pan Piotr Musiał.
Materiał nadesłany: zdjęcia: Arleta Piwowarska, tekst: A. Saramonowicz